Przyszły świat jest dla nas wielką niewiadomą. Z pewnością wielu z nas zastanawiało się, jak świat może wyglądać za kilkadziesiąt lat. Czy świat będzie wyglądał jak z bajki, czy też zmierzamy ku apokaliptycznemu końcowi. Która z tych przyszłości jest bardziej prawdopodobna? Przyjrzyjmy się temu.
Świat przyszłości pełen dzielenia się
Niektóre możliwe wizje przyszłości mogą obejmować sztuczną inteligencję ogólną (Artificial General Intelligence - AGI). Taka AGI mogłaby połączyć nas wszystkich. Nie tak jak teraz, za pośrednictwem monitorów i Internetu, ale tak, abyśmy mogli wspólnie doświadczać tych samych wrażeń. Czy to podczas koncertu, czy nawet podczas degustacji potraw. Odczucia te będą przekazywane bezpośrednio do naszych mózgów za pomocą BCI, czyli interfejsu mózg-komputer, który połączy nasze mózgi bezpośrednio z otaczającą nas siecią internetową.
Ta wersja przyszłości może nas zjednoczyć. Świat nie byłby pogrążony w wojnie, a ludzkość pracowałaby razem nad osiągnięciem wspólnego celu. Całkiem możliwe, że tym celem byłoby ocalenie planety lub znalezienie innych planet, na których można by się osiedlić. Ten przyszły świat byłby pełen wymiany doświadczeń i dobrych intencji.
Świat przyszłości pełen kontroli
Inne możliwe wizje są bardziej zbliżone do klasycznych dystopijnych powieści science fiction, gdzie istnieje ciągła kontrola nad populacją, a ludziom wydaje się, że mówi się im lub wręcz warunkuje, co mają myśleć. Niektórzy mogą twierdzić, że jako ludzkość z dużym prawdopodobieństwem zmierzamy w kierunku tego typu przyszłości i nie ma szans, byśmy poszli w innym kierunku. Kontrola nad mediami, mową, ruchem i pieniędzmi to już wystarczająco przerażający pomysł. Centralny mózg, który kontroluje wszystko na świecie, to z pewnością wizja, której wielu z nas nie chce zobaczyć, a tym bardziej doświadczyć.
Wskazówka: Dziedzina gier wideo i metawersum mają ze sobą więcej wspólnego, niż myślisz
Jak będzie wyglądała przyszłość?
Wizje przyszłości dzielą się głównie na utopijne i dystopijne, i całkiem możliwe, że każdy z nas ma swoje własne wyobrażenie przyszłego świata. Jest to jednak wielka niewiadoma i nikt jeszcze nie potrafi dokładnie powiedzieć, w jakim kierunku będzie ona zmierzać. Może to być słodka utopia lub piekielna dystopia. Najprawdopodobniej jednak może się ona znaleźć gdzieś pomiędzy tymi dwiema skrajnymi wizjami, w zależności od osoby, społeczności, kraju i epoki.
I jak się do tego przygotować?
Były sekretarz obrony USA Donald Rumsfeld wymyślił koncepcję "nieznanego znanego". Jest to śmiała koncepcja, którą Rumsfeld definiuje jako "rzeczy, o których myślisz, że wiesz, a okazuje się, że nie wiedziałeś". Bardziej odległa przyszłość zdecydowanie należy do tej kategorii, dlatego przygotowanie się na to, co może nadejść, wymaga nieszablonowego myślenia. Nieszablonowe podejście do tradycyjnego systemu płatniczego w zakresie ochrony aktywów przed przyszłymi zawirowaniami. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o jednej z takich opcji, skontaktuj się z nami.
Źródło: zive.cz, medium.com, platonlife.com