Microsoft pracuje nad projektem, którego wiele osób nie kojarzy z tą firmą. ION to rozwiązanie warstwy 2, które funkcjonuje jako sieć publiczna bez zezwoleń, obsługująca zdecentralizowane identyfikatory (DID) i zdecentralizowaną infrastrukturę klucza publicznego (DPKI). Przyjrzyjmy się, dlaczego jest to najciekawszy projekt w przestrzeni kryptowalutowej.

ION firmy Microsoft

ION jest wbudowany w główną sieć Bitcoin od marca 2021 r. jako rozwiązanie warstwy drugiej. Celem ION jest zapewnienie każdemu pełnej kontroli nad danymi osobowymi oraz ich udostępnianiem lub wymianą. Bitcoin został stworzony, aby dokonywać transakcji bez udziału osób trzecich, a ION kontynuuje to przesłanie. Zastosowania tej sieci można znaleźć na przykład w logowaniu. Ponieważ tylko użytkownik potwierdza swoją tożsamość, wiele witryn umożliwia tworzenie loginów opartych na jego tożsamości, ponieważ jest ona tylko jego własnością. Rozwiązanie to jest dostępne w ramach publicznej wersji poglądowej usługi Azure Verifiable Credential Service.

Wyzwania

Oczywiście, oprócz wszystkich zalet, jest też kilka wad i wyzwań, przed którymi stoi Microsoft. Oprócz zaprojektowania bardziej przyjaznej dla użytkownika aplikacji, wyzwaniem będzie również sprawdzenie i ewentualne zapewnienie technologii escrow, która zagwarantuje, że użytkownicy nie stracą swoich identyfikatorów DID. Nie chodzi o to, że użytkownik straciłby swoją tożsamość jako taką, ale potrzebowałby innych dowodów potwierdzających jego tożsamość, co może być kłopotliwe. Kolejnym wyzwaniem będzie edukowanie użytkowników, aby brali większą odpowiedzialność za swoje dane.

Wskazówka: Ten artykuł również może być dla Ciebie interesujący: Korzyści płynące z tożsamości cyfrowej

Wniosek

Prawdą jest, że mało kto oczekiwałby od takiego giganta jak Microsoft zdecentralizowanej formy przesyłania i przechowywania danych. Jednak własność danych osobowych jest ważnym elementem zdecentralizowanej przyszłości, w której użytkownik kontroluje, komu udostępnia swoje dane. Ważne będzie, aby ludzie brali większą odpowiedzialność za swoje dane i stopniowo uczyli się, jak się nimi posługiwać i komu je udostępniać. Pozwoli to ograniczyć czynnik błędu ludzkiego w transakcjach.

Źródło: bitcoinist.com